Krzysztof Osica

napisał o Złota dama

Helen Mirren jest dobrą aktorką i robi co może, by "Złotą damę" uratować, jednak skazana została na porażkę. Przede wszystkim dlatego, że film Curtisa wygląda jak telewizyjny zapychacz wciśnięty pomiędzy docudramę a talent show, który ma na celu zapewnienie widzowi "inteligentnej" rozrywki. Zrobiono wszystko, by ten film wykastrować z jakiejkolwiek siły oddziaływania. Okropne, schematyczne kino dla każdego, bez wyrazu, bez smaku.