Krzysztof Osica

napisał o Ziarno prawdy

Robert Więckiewicz jako Sharon Stone polskiej prokuratury jest, proszę mi wybaczyć, nad podziw zajebisty. Książek Miłoszewskiego nie lubię, a zekranizowane okazują się całkiem smaczne. Do gwiazdki więcej zabrakło tylko lepszego udźwiękowienia i tego, by gra Aleksandry Hamkało nie była tak denerwująca.

Więckiewicz w tej roli to moje ciacho roku. :)